 |
OCENA: 7 |
Naprawdę dużo słuchałem Jessie, kiedy wznowiłem swoje treningi. Nie jestem co prawda typem sportowca, ale biegać lubię. Dla niewtajemniczonych - bieganie nie jest czymś wyjątkowo trudnym. Jeśli już się zmusisz przez pierwsze dwa tygodnie, ciężko sobie wyobrazić potem kolejny tydzień bez. To nawet nie jest kwestia samozaparcia, obowiązkowości czy chęci utrzymania formy. Raczej poprawienia humoru i oderwania się od rzeczywistości. Serio, nie ma niczego bardziej magicznego od niemal pustych ulic miasta oświetlonych tylko żółtym sodowym światłem ulicznych latarni. Jest możliwość skupienia się na sobie, na drodze przed sobą. Tak się składa, że "Devotion" trwa nieco ponad czterdzieści minut. Można wyjść z domu, zrobić trzy skłony, wcisnąć play, a kiedy przebrzmią ostatnie dźwięki
Something Inside można się zatrzymać i porozciągać.