OCENA: 7.0 |
Ramona Rey to trochę jest dziewczyna z naszej paczki. Lubimy bowiem eksperymenty, lubimy udziwnianie rzeczy prostych przy jednoczesnej pamięci o podstawach -- melodii, chwytliwości. Taki pop nam się marzy, takiego popu chcemy słuchać: inteligentnego, ale przyswajalnego. Niestety, na nowym długograju Katarzyna Okońska osiąga to tylko połowicznie, wciąż każąc nam oczekiwać na coś, co się chyba już nigdy nie zdarzy - opus magnum album, który wdarłby się na listy przebojów w takim kraju jak nasz, jednocześnie dostarczając mnóstwo wrażeń muzycznych. Szkoda.