Na polską muzykę patrzymy nie tyle przychylniej, co częściej. Na krajowym podwórku poszukujemy wytrwalej, spiesznie donosząc o ważniejszych przejawach dobrego muzykowania. Jednak w ostatnim czasie zaczęliśmy odczuwać w redakcji dyskomfort presji pisania o tym, co nowe - w sytuacji, gdy nowej muzyki na naprawdę wysokim poziomie jest mniej więcej tyle, co hiphopu w XIX wieku. No, nie ma tego wiele.
Z sytuacji tej postanowiliśmy osobą naczelnego, że uruchomimy - jak nam się wydaje - unikalny w polskim Internecie cykl odwołujący się do tradycji polskiej muzyki rozrywkowej. Będzie to kącik, w którym co jakiś czas - a, przez wakacje, regularnie - zjawiać się będą artykuły traktujące o wykonawcy bądź zespole, na którego szczególnie warto zwrócić uwagę. Pragniemy w ten sposób pokazać, że nad Wisłą wiele było dobrej muzyki, nawet jeśli dziś jej przykłady są - niesłusznie - pogardzane przez kontekst kulturowy czy uprzedzenia gatunkowe. Krótko mówiąc, będziemy pisać o wszystkim, co dobre, polskie i sprzed lat. [Yeti, maj 2011]
Republika
Siekiera
Skaldowie
