niedziela, 8 marca 2009

Dzień Kobiet


Krótkie powiązanie faktów: mamy dziś Dzień Kobiet, a w redakcji Ucha są sami mężczyźni. A że facet to istota egoistyczna, nastawiona na siebie - dziś zaserwuję Wam listę kawałków, które mogą ten dzień umilić panom. Chociaż jednocześnie, żeby nie było, zapewniam, iż jeszcze lepiej byłoby spędzić go z jakąś Kobietą. No, ale nie wszystkim jest to dane.

1. Wariant pierwszy: Nie mam baby!

Sytuacja prosta i klarowna: chciałbym świętować, a nie mam z kim. Potencjalnie problematyczne, a więc oddajmy głos doradcom, którzy powiedzą nam, co zrobić, by... mieć z kim.

  • Łona - Fruźki wolą optymistów - rozwiązanie optymistyczne
  • Afro Kolektyw - Dopsz bujam - rozwiązanie pesymistyczne
2. Wariant drugi: Wkurzyła mnie kobita

Co z tego, kochanie, że dziś Twoje święto, skoro mam na Ciebie focha? Strasznie kobiece podejście do sprawy, no ale ja się nie wtrącam, ja daję tylko piosenki, co mogą Wam pomóc.

  • Cool Kids Of Death - Uważaj - wersja drastyczna
  • Myslovitz - Gdzieś - wersja depresyjna
  • Republika - Odchodząc - wersja dla tych, co wierzą, że jeszcze nie jest pozamiatane
3. Wariant trzeci: Może to jednak nasza wina?

Bo generalnie może to nie kobiety są takie złe. Bo może to my, faceci? Może nasza wina, może nasz błąd, może nasza natura. Zaczynam gadać jak feministka, więc zamiast tego...

  • Afro Kolektyw - Mężczyźni są odrażająco brudni i źli - dla samokrytyków
  • Hey - Czy, czy, czy - jesteś gnidą, kobiety to widzą
  • Furia Futrzaków - Dziękuję bardzo
  • Esmi - Znikający punkt
4. Bez wariantu, po prostu podsumowanie

Jeśli jesteś facetem i nie masz baby, jesteście w kryzysie lub właśnie coś spartoliłeś, te piosenki są dla Ciebie. Może pomogą rozwiązać problem, może pomogą zapomnieć lub podejść z dystansem.

- Zaraz, zaraz! - ktoś wyrwał się z protestem. - A co, jeśli jestem facetem w szczęśliwym związku i generalnie jest sielanka?

Cóż... chyba jednak nie, skoro czytasz tego bloga zamiast świętować z kobietą. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja apeluje: nie gryź, a jeśli już musisz, to inteligentnie. Zastrzegamy sobie prawo do wycięcia Twojego komentarza, szczególnie jeśli będzie zawierał bluzgi. Prosimy, nie pisz jako Anonimowy, jakoś się podpisz. Miłego dnia.