sobota, 11 lipca 2009

(Im)potencjalne letnie hity

- Witam, witam! Tu wasz ulubiony prowadzący, wraz z naszą wspaniałą audycją w której poznajemy największe hity, tego gorącego lata (w tle umcy umcy umcy), przypomnijmy, w poprzednim tygodniu na czele uplasowały się dwa wielkie duety, Lady Gaga wraz z Marilynem Mansonem w utworze Love Game, oraz największe muzyczne wydarzenie ostatniej dekady w Polsce: Behemot wraz z Dodą w wielkim hicie Devil Bitch! – Niestety Szatan zawitał także na listy przebojów i mimo tego, że przeboje zawsze były na żałosnym poziomie, to przynajmniej wpadały w ucho i śpiewały je miliony. Po tych czasach został już tylko przymiotnik „żałosny”, bo hitów już nie ma, tym bardziej wpadających w ucho. A że znajdujecie się na blogu o tytule Uchem w Nutę, tak więc postanowiłem opracować z pomocą znajomych listę 10 piosenek, które mam nadzieję, poziom mają wyższy niż te puszczane w radiostacjach i będą w stanie umilić wam wakacyjne dni. Wiem, że cała 10 się nie znajdzie w żadnym radiowym zestawieniu TOP10, ba, nawet jednemu będzie trudno się tak wysoko uplasować, ale pomarzyć można. Aha, utwory zostały ustawione losowo, tak więc proszę się nie sugerować, co jest pierwsze, a co ostanie. Życzę miłego słuchania.



Phoenix – Lisztomania

Gdy po raz pierwszy usłyszałem singiel promujący najnowszą płytę francuskiego zespołu, nie byłem nim zachwycony i z taką obojętnością przyjmowałem go przez kilka kolejnych odsłuchań. Tak było do dnia gdy ujrzałem ten amatorski teledysk stworzony przez fanów tego utworu. Oryginalny teledysk jest nudny i w ogóle nie pasuje do piosenki, a fanowski dodaje Lisztomanii wakacyjnego powiewu. Oglądając tych młodych ludzi, bawiących się na dachu któregoś z amerykańskich wieżowców, od razu odczuwamy, że właśnie trwają błogie wakacje.



Cool Kids of Death – Śmierć Turystom (feat. Supra1)

Nie jest to jedna z lepszych piosenek łódzkiej formacji, może nawet nie jest przeciętna, szczerze mówiąc, jest słaba, ale jako że tematyka utworu jest taka wakacyjna, a turyści mogą nas wkurzyć nawet podczas słonecznego wypoczynku, tak więc tego utworu po prostu nie mogło tutaj zabraknąć.



Mando Diao – Gloria

Szwecja i gorące wakacje? Czemu by nie, tym bardziej gdy teledysk jest w stylu starego włoskiego kina. Na pewno wideoklip może poprawić humor w pochmurne chwile.



Patrick Wolf - Hard Times

Zastanawiałem się, czy nie wybrać na tę listę drugiego singla brytyjskiego wokalisty, pod tytułem Vulture, ale pomyślałem, sobie, że nasz blog mogą czytać też młodsi użytkownicy Internetu, a że teledysk wygląda jakby pan Patryk zainspirował się filmikami Gracjana Roztockiego, to go sobie darowałem. Za to mamy piosenkę Hard Times, teledysk bardziej kolorowy, Patrick Wolf wciąż tak samo kontrowersyjny, a melodia być może jeszcze bardziej wpadająca w ucho, więc może to ona zawita na waszej playliście na dłużej?




The Car Is On Fire - Ombarrops!

Długo się zastanawiałem nad tym, czy ten utwór ma się znaleźć na tej liście, ale gdy wczoraj ujrzałem klip do piosenki, który został nakręcony nad polskim morzem, wiedziałem, że piosenka zasługuje na no to wyróżnienie.



Yeah Yeah Yeahs – Zero

Co by tu powiedzieć o tym utworze? Na pewno ma przebojowe brzmienie, a dzięki teledyskowi możecie przypomnieć sobie o nocnych ulicznych szaleństwach, bo pewnie nie jednemu z was takie się zdarzały.



Pozdrawiamy Polydor, który zablokował możliwość umieszczania teledysku Zero na innych stronach...

Furia Futrzaków - Serce Robota oraz Röyksopp – The Girl and the Robot (feat. Robyn)

Czy roboty podbiją serca dziewczyn szukających wakacyjnej miłości? Być może, w końcu nie przez przypadek na liście znalazły się aż dwa utwory o maszynach. Tak więc przekażmy teraz głos tym dwóm utalentowanym wokalistkom:





I’m from Barcelona – We’re from Barcelona

Nie, to nie jest zespół żadnego z piłkarzy klubu FC Barcelona, a mimo, że w zespole jest aż 29 ludzi, nie jest to także pierwsza kadra Dumy Katalonii, tylko Szwedzi z miasta Jönköping którzy mimo takiej dalekiej odległości umieją w swoich piosenkach oddać wakacyjny klimat stolicy Katalonii. Szczerze mówiąc, jest to jedna z nielicznych stricte wakacyjnych piosenek w tym zestawieniu, więc zwróćcie na nią szczególną uwagę.




Łąki Łan – Big Baton

Na koniec najbardziej zwariowana piosenka, której nie da się zrozumieć nawet z pomocą napisów, które są dodane do teledysku. Być może tekst staje się zrozumiały po pijaku, nie wiem, jeszcze nie słuchałem jej w takim stanie, bo wiem, że człowiek psychikę ma tylko jedną i nie chcę jej zniszczyć doszczętnie.

1 komentarz:

  1. A gdzie Esmi i 'Znikający punkt'? :P

    'Jeszcze rok, zapomnij mnie, nie słuchałam twoich płyt..' :D

    OdpowiedzUsuń

Redakcja apeluje: nie gryź, a jeśli już musisz, to inteligentnie. Zastrzegamy sobie prawo do wycięcia Twojego komentarza, szczególnie jeśli będzie zawierał bluzgi. Prosimy, nie pisz jako Anonimowy, jakoś się podpisz. Miłego dnia.